Amazon A–Z: Odkrywcy
Brad Stone w książce The Everything Store opisuje wewnętrz notatkę, sporządzoną przez Jeffa Bezosa w 2011, zatytułowaną „Amazon.love”. Po latach szybkiego rozwoju i kryzysie wizerunkowy, spowodowanym oskarżeniami o unikanie podatków, kluczowym dla kierownictwa stało się podtrzymanie pozytywnego image’u firmy.
Bezos w notatce dzieli inne wielkie korporacje na „fajne” i „niefajne”, wymieniając zestaw przeciwstawnych cech, które je charakteryzują: „bycie niemiłym nie jest fajne; pokonywanie maluczkich nie jest fajne; pokonywanie dużych i niesympatycznych jest fajne; hipokryzja nie jest fajna; autentyczność jest fajna; odkrywcy są fajni; zdobywcy nie są fajni” itd. Odkrywcy wynajdują coś nowego, nie robiąc nikomu krzywdy, w przeciwieństwie do zdobywców, którzy sięgają siłą po to, co im się nie należy. Nietrudno sobie wyobrazić, po której stronie wg. Jeffa Bezosa ma znajdować się Amazon.
Większość wypisanych przez byłego prezesa Amazona cech to jednak oczywistości, mające jedynie budować odpowiedni wizerunek rozrośniętej korporacji – tak, aby zdawała się ciągle być niewielką firmą, która wyszła wprost z garażu podmiejskiego domu. Jak określa to sam Bezos – „zawsze jest dzień pierwszy”. Jednak skonfrontowana z rzeczywistymi działaniami, jak traktowanie pracowników, nieprzejrzystość struktury finansowej czy wpływ na mniejszych sprzedawców, wizerunkowa zasłona nie wytrzymuje i opada.
